Pozorna sprzeczność kryjąca się w tytule pochodzi od tytułów książek Daniela Suareza. Książek, które momentami mogą być niepokojąco prawdziwe…
Sam autor jest już ciekawą postacią – jest on przede wszystkim specjalistą od zabezpieczeń komputerowych i systemów informatycznych.
Historia rozpoczyna się od śmierci, a właściwie nekrologu geniusza tworzącego komputerowe gry sieciowe. A później… później rozpoczynają się tajemnicze śmierci (a właściwie morderstwa), a niedługo okazuje się, że za ich dokonanie odpowiedzialny jest… program komputerowy napisany przez nieboszczyka i aktywowany przez jego nekrolog. Program ten zaczyna powodować nie tylko morderstwa, ale też inne wydarzenia. Zmieniać rzeczywistość. Wszyscy próbują go powstrzymać… co jest w większości zgodne z planami jego twórcy.
Książka jest zaskakująca jeszcze z jednego powodu. Pierwszy raz zdarzyło mi się bowiem, że druga książka jest dużo lepsza od pierwszej (zaznaczam – to moje subiektywne zdanie). W pierwszej bowiem jest praktycznie sama „rąbanka” czyli morderstwa i śmierci w najgorszym możliwym gatunku i najbardziej makabrycznie szczegółowym opisie. W drugiej natomiast jest wiele ciekawostek rodem z literatury science-fiction, ale nie tylko. Są też dogłębne analizy odsłaniające działanie wszelkich systemów finansowo-ekonomicznych, które przecież są w większości oparte na nowoczesnych technologiach informatycznych. Z tego drugiego powodu warto przeczytać tę książkę w wolnej chwili…
A tutaj – jako ciekawostka – rzeczywiście poddawana w tej chwili wersja Darknetu (czyli występującej w książce internetowej „nakładki na rzeczywistość”), którą testuje Google: http://www.youtube.com/watch?v=9c6W4CCU9M4
