I wcale nie chodzi o to, że jakoś szczególnie tej postaci nie lubię. Po prostu – w świecie niemalże magicznych substancji i treningów pozwalających zyskać supermoce to ona jest najmniej prawdopodobną postacią.
„Nigdy nie wierz Kłamcy”
Od jakiegoś czasu można zaryzykować stwierdzenie, że większość osób miało z nim do czynienia. Głównie w wersji filmowej, w dodatku specyficznej – w filmach opartych na komiksach. Loki. Bóg oszustów i podstępów. Mistrz kłamstwa i wyrafinowanych planów. Król iluzji i mistyfikacji. Kłamca.
Właśnie wrócił w kolejnej-nie kolejnej części serii Jakuba Ćwieka.