Oczywiście trochę przesadzam. Ale tylko trochę. Oczywiście postaram się poniżej wytłumaczyć dlaczego. Zanim zacznie się na dobre omawianie Civil War na dziesiątą stronę chciałabym się skupić na Iron Manie i na tym jak bardzo logicznie rozwija się jego podejście do świata.