Czasami życie boli. Albo jest po prostu bez sensu. Nie masz siły się szarpać. Więc w sumie dlaczego by się nie zabić? Będzie prościej dla wszystkich. Tylko jak to zrobić prosto, skutecznie i bezboleśnie?
Na to pytanie jest jedna możliwa odpowiedź. Jedna najlepsza odpowiedź. W jaki sposób odebrać sobie życie? Wcale. Wcale tego nie robić.
I wiem, że w tej chwili ktoś może sobie pomyśleć „Co ona tam wie, są takie sytuacje, że poza samobójstwem nie ma innego wyjścia…” Może faktycznie nie wiem. Nigdy nie doszłam do takiego etapu beznadziei, żeby na poważnie rozważać zabicie się. Ale nie wierzę, że są takie sytuacje, których nie da się rozwiązać. Czasem będzie to trudno zrobić samemu, to fakt. Ale zawsze jest wtedy ktoś, kto może Ci pomóc. Często nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale uwierz mi – jest.
Znam ludzi, którzy chorują na depresję. Są w różnym wieku, chorują z różnych powodów, choroba ma różny przebieg. Niektórzy z nich przechodzili fazy choroby, w której nie byli w stanie wstać z łóżka. Po innych nie było kompletnie nic widać. Jeszcze inni nie spali. Ktoś planował samobójstwo.
O niektórych z tych przypadków dowiedziałam się, kiedy już wszystko było w porządku, a dana osoba przezwyciężyła kryzys. I zawsze miałam wtedy w głowie tylko jedno pytanie: „Jak mogłam nie zauważyć? Jak mogłam nie pomóc?” Wystarczyłoby jedno słowo. Byłabym.
Więc jeśli masz bardzo głupi problem, z którym nie możesz się uporać, ale nie chcesz zawracać nikomu głowy takimi bzdurami, czujesz, że nikt nie będzie chciał tego słuchać, to nie ma sensu i nic się nie da z tym zrobić, możesz zadzwonić tu:
- 116 123 – Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
- 22 425 98 48 – Telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna
- 116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
- 801 120 002 – Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia”
- 800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej
Albo napisać do mnie (jj.travel (at) op.pl). Nie ma zbyt głupich problemów. Nie ma rzeczy nieważnych. Jeśli czujesz, że życie nie ma sensu, to znaczy, że to jest problem. A z problemami się walczy. I można je pokonać. :)
Trzymaj się! :)
PS. Wpis jest częścią akcji „Stop samobójstwom!”, o której więcej można przeczytać tutaj: #StopSamobójstwom
Chociaż różne były ostatnie miesiące dziś widzę,, że wiele się nauczyłaś. Cieszę się, że drugi człowiek jest dla Ciebie wartością i to wartością ważną. Pamiętaj o tym obojętnie co się będzie działo.