Fan vs Fanka – różni czy tacy sami?

Ostatnio prowadziłam kolejne badania dotyczące fandomu. Tym razem odnosiły się one do potencjalnych różnic pomiędzy aktywnością i zaangażowaniem w fandom kobiet i mężczyzn.

Badanie prowadziłam za pomocą Skali fanostwa, autorstwa Stephena Reysena. Jest to krótki i przyjemny kwestionariusz, badający różne obszary zaangażowania w jakieś hobby, takie jak zmiana obowiązków, związek emocjonalny, wydawane pieniądze, identyfikacja i włączenie tematu w obszar tożsamości osoby, reakcja na potencjalny zakaz praktykowania danej aktywności, potrzeba wspólnotowości itp.

W ankiecie wzięło udział 264 osób (188 kobiet i 76 mężczyzn), w wieku od 13 do 56 lat (średnia wieku = 20,75). Do grupy zakwalifikowano z tego 184 osoby (132 kobiety i 52 mężczyzn), w wieku od 13 do 46 lat (średnia wieku = 20,75). Konieczność odrzucenia niektórych odpowiedzi wiązała się z tym, że moim założeniem było badanie fandomu popkulturowego, odrzucałam więc odpowiedzi odnoszące się do innych tematów.

Podstawową trudnością dla badanych było to, że w instrukcji pojawiła się prośba o wpisanie jednego, najważniejszego zainteresowania i odpowiadanie na pytania w odniesieniu do niego. Mnóstwo osób było oburzonych, że wybranie jednej rzeczy jest absolutnie niemożliwe. Było też 50 osób, które wpisały więcej niż jedno zainteresowanie – tutaj jako obowiązujące przyjęłam pierwsze z wpisanych.

Tak przedstawiały się fandomy, z którymi identyfikują się badani.
Tak przedstawiały się fandomy, z którymi identyfikują się badani.

Przed rozpoczęciem badań miałam 3 hipotezy. Pierwsza odnosiła się do zakładanej wyższej wspólnotowości w grupie kobiet niż mężczyzn, druga do zakładanego wyższego wyniku zaangażowania emocjonalnego w grupie kobiet niż mężczyzn, natomiast trzecia zakładała wysokie wyniki we wszystkich badanych obszarach (poza pytaniem 4, które było pytaniem odwróconym) bez względu na płeć (za wysokie uznaję wynik wyższy lub równy 5, czyli od połowy skali w górę).

Dwie pierwsze hipotezy wynikały z odniesienia do teorii psychologicznych mówiących o płci psychologicznej (Sandra Bem) oraz o sprawczości i wspólnotowości (Bogdan Wojciszke). Obie te teorie w pewnym stopniu zakładają (a na pewno odnoszą się do stereotypowego społecznego postrzegania płci), że kobiety przejawiają wyższą wspólnotowość i emocjonalność, mężczyźni natomiast wyżej plasują się pod względem skuteczności i sprawczości.

W odniesieniu do fandomu jednak żadna z tych hipotez się nie potwierdziła, a między grupami nie było żadnej istotnej statystycznie różnicy.

ogólne
Numerem 1 zostali oznaczeni mężczyźni, numerem 2 – kobiety.

Widać spodziewany przeze mnie niski wynik w pytaniu odwróconym, natomiast ciekawe jest, że wyraźnie niższe są wyniki w pytaniu 1 i 3 – są to odpowiedzi odnoszące się do zmiany harmonogramu swoich obowiązków (aby wpleść tam aktywności fandomowe) i wydawania znacznej ilości pieniędzy na swoje zainteresowanie. Wyraźnie widać, że emocjonalne i psychologiczne przywiązanie do tematu jest dużo większe niż formalne zmiany w życiu, a aktywność fandomowa nie jest prowadzona „za wszelką cenę”. Najwyższe były natomiast wyniki dla pytań nr 2 i 18, odnoszących się odpowiednio do związku emocjonalnego z przedmiotem (2) oraz poczucia wspólnotowości, wyrażonego np. tym, że chcemy się przyjaźnić z osobami podzielającymi nasze zainteresowanie (18).

Ciekawą obserwacją jest także to, że we wszystkich pytaniach grupa mężczyzn miała dużo większy rozrzut odpowiedzi (na wykresie widać to, kiedy porównamy szerokość przedziałów ufności, czyli te pionowe odcinki na końcach linii). W praktyce znaczy to tyle, że w grupie mężczyzn były dużo większe różnice między odpowiedziami na każde pytanie, niż w grupie kobiet. Może stąd wynikać większe zróżnicowanie w definiowaniu (bądź nie definiowaniu) siebie jako fana przez mężczyzn – u kobiet ten „model bycia fanką” wydaje się dużo jaśniejszy. Swoją drogą – ciekawe byłoby sprawdzenie, jakie te modele są. Ale to już temat na kolejne, bardzo szerokie, badania…

Warto zauważyć też, że tylko w dwóch pytaniach wyniki kobiet miały tendencję (bo to nie była istotna różnica) do odchylania się w dół (czyli – mówiąc po prostu – były niższe) od wyników mężczyzn. Było to wspomniane już pytanie pierwsze, odnoszące się do zmiany harmonogramu swoich obowiązków (kobiety robią to mniej chętnie). Drugim takim pytaniem było pytanie nr 9, odnoszące się do reakcji na popularność tematu ich zainteresowania – kobiety mniej cieszy taki obrót sprawy.

Podsumowując: jedyną pewną konkluzją z badań jest to, że właściwie między kobietami i mężczyznami w fandomie popkulturowym nie ma różnic w zaangażowaniu w temat. Dodatkowe obserwacja raczej stawiają więcej pytań niż dają odpowiedzi i zdecydowanie mogą dawać duże pole do kolejnych badań – zarówno na polu różnic międzypłciowych jak i innych tematów związanych z fandomem.
Ale to już nie ja. A przynajmniej nie w najbliższym czasie.


PS. Oczywiście, dla wszystkich zainteresowanych – służę bibliografią oraz dodatkowymi informacjami związanymi z badaniami.

Leave your comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.